Hej ;)
Dziś dowiedziałam się od mojej Siostry, że planowane jest stworzenie wersji Krecika w 3D. Nie wiem skąd ona wyciągnęła tą informację, ponieważ moje internety o tym milczą*, jednak i tak zamierzam się o tym wypowiedzieć.
Uwaga, będzie apel:
Panowie twórcy, błagam, zostawcie bajki w zwykłej, "płaskiej" wersji! Uprzestrzennianie i pisanie tych historii na nowo nie wyjdzie i nikomu nie jest właściwie potrzebne.
Koniec apelu.
Żeby nie być gołosłownym pozwolę sobie przywołać dwa najbardziej bolące mnie przykłady.
Przykład pierwszy:
Przykład pierwszy:
The Smurfs. Słyszałam, że istnieją gdzieś na świecie ludzie, którym ten film się podobał. Słyszałam też, że są to przede wszystkim twórcy tego filmu. W każdym razie ta produkcja bardzo skrzywdziła moje wyobrażenie o jednej z lepiej wspominanych dobranocek z dzieciństwa, czego wciąż nie mogę jej wybaczyć. Potworki biegające po ekranie wcale nie przypominały pierwotnych Smurfów, a o Gargamelu nawet nie powiem, bo na takie ... szkoda moich nerwów i słów.
Przykład drugi:
Dlatego właśnie, gdy usłyszałam, że mają "poprawiać" Krecika poczułam ogromny niepokój. Wciąż czuję. I mam nadzieję, że to tylko plotki i nic z nich nie wyniknie, bo nie wróżę tej produkcji nic dobrego. Przykro mi - wcześniejsze, podobne eksperymenty skrzywdziły mnie już dostatecznie mocno.
Do następnego razu ;)
Nie jest to dobry film.
Przykład drugi:
Tak wyglądał oryginał...
Dlatego właśnie, gdy usłyszałam, że mają "poprawiać" Krecika poczułam ogromny niepokój. Wciąż czuję. I mam nadzieję, że to tylko plotki i nic z nich nie wyniknie, bo nie wróżę tej produkcji nic dobrego. Przykro mi - wcześniejsze, podobne eksperymenty skrzywdziły mnie już dostatecznie mocno.
Do następnego razu ;)
___________________________________
* Jeśli ktoś ma jakieś źródła, bardzo proszę o podzielenie się z klasą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz