poniedziałek, 3 listopada 2014

Trzy rzeczy na trzeciego listopada

Hej ;)

Przepraszam. Padam do stóp i błagam o wybaczenie, ale niestety nie jestem w stanie napisać dziś nic mądrego. Ba, nawet napisanie głupoty byłoby nie lada wyczynem. Rzeczywistość mnie pokonała. Dlatego zostawiam Was, drodzy Czytelnicy z trzema rzeczami:

Rzecz pierwsza: Jutro notka będzie. Nie wiem o czym i nie wiem czy fajna, ale będzie. Słowo harcerza, jak babcię kocham i cross my hearts.

Rzecz druga: Po internetach krążą plotki, że Loki pojawi się w Avengers: Age of Ultron, a także w Avengers: Infinity War. (Yay!) Kto się nie cieszy ten nie fangirl. Co więcej, podobno w Infinity War będzie miał jakąś znaczącą rolę do odegrania*. I - podobno - wcale nie ma to być zadanie przyciągnięcia fanek do kina.

Rzecz trzecia: Notki wprawdzie nie ma, ale za to zobaczcie - ładny Tom!

Wiem, że w skrytości serca wolicie patrzeć na ładnego Toma niż czytać moje wymysły.

I tym estetycznym akcentem kończę notkę, której nie ma.

Do następnego razu ;)

____________________________________

* W ogóle te Avengersy  to coraz ciekawsze się robią. Age of Ultron też ma być przełomowe, bo podobno Hawkeye się w nim nawet odzywa! Cuda, moi drodzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz